Urodził się 22 września 1902 w Kamieńskoje (Gubernia Jekaterynosławska w Ukrainie) jako syn Wiktora (ślusarza – specjalisty od obsługi kotłów parowych) i Walerii z Łukomskich (krawcowej). Jego rodzina wywodziła się ze zubożałej szlachty herbu Jastrzębiec, pochodzącej z powiatu płockiego i Ziemi Dobrzyńskiej. Dziadek Szymon za udział w Powstaniu Styczniowym został zesłany na Sybir, a władze carskie skonfiskowały mu majątek. Kazimierz miał brata Henryka (urodzonego w 1904 w Rosji) i trzy siostry: Felicję, Filomenę i Halinę (urodzone już we Włocławku).
Do Królestwa Polskiego rodzina powróciła w 1910, a ojciec podjął pracę we włocławskiej Fabryce Celulozy. Kazimierz w 1917 ukończył szkołę powszechną, a następnie kształcił się w Gimnazjum Realnym. Z powodów ekonomicznych przerwał naukę i rozpoczął pracę w sklepie, a potem w fabryce, gdzie po okresie praktyki został zatrudniony jako maszynista parowy.
Jako ochotnik wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Następnie odbył zasadniczą służbę wojskową w 14 pułku piechoty i pozostał w służbie zawodowej w tymże pułku. Uzupełnił swoje wykształcenie kończąc sześć klas gimnazjum i zdając „małą maturę”. W toku służby awansował do stopnia sierżanta. Na mocy Rozkazu Organizacyjnego Nr 1 Dowództwa 14 pułku piechoty z 16 września 1930 sierż. Kazimierz Domeradzki otrzymał przydział na stanowisko instruktora w kompanii szkolnej i strzeleckiej 14 pp. W październiku tegoż roku został operatorem w kinie żołnierskim włocławskiego pułku (kierownikiem kina był chor. Dymitr Lek). Rozkazami Organizacyjnymi Dowództwa 14 pp Nr 1 z 1 kwietnia 1932 i Nr 3 z 1 września 1933 otrzymał przydziały na stanowisko szefa 3. kompanii strzeleckiej w I batalionie.
Był wyróżniany za wprowadzanie różnorakich usprawnień, artykuł o nim zamieszczono w czasopiśmie „Wiarus” – organie korpusu podoficerów wojska lądowego, marynarki wojennej i Korpusu Ochrony Pogranicza. W 1938 uczestniczył w operacji zajmowania Zaolzia w składzie Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Śląsk” dowodzonej przez gen. bryg. Władysława Bortnowskiego (14 pułk piechoty wystawił zbiorczy batalion dowodzony przez mjr. Juliusza Ulatowskiego). Awansowany do rangi starszego sierżanta.
Wraz z I batalionem 14 pp wyruszył w sierpniu 1939 w okolice Jabłonowa celem wykonania fortyfikacji terenu. Uczestniczył w kampanii wrześniowej walcząc w szeregach 1. kompanii strzeleckiej pod Mełnem (tu został ranny w nogę) i Grutą. Według części źródeł został czasowym dowódcą tejże kompanii, gdyż jej etatowy dowódca, ppor. Kazimierz Załęski, został ciężko ranny w dniu 3 września. Starszy sierżant Kazimierz Domeradzki brał udział w odwrocie za Wisłę i w bitwie nad Bzurą. Ponownie ranny w nogi pod Sochaczewem. Do niewoli niemieckiej dostał się około 19 września 1939. Pod koniec października 1939 został zwolniony z obozu we Frankfurcie nad Menem i powrócił do rodziny we Włocławku. Wyrzucony przez Niemców ze swego mieszkania przy ulicy Żytniej 49, do końca okupacji mieszkał z rodziną przy ulicy Ceglanej 16. Podjął pracę w fabryce Bohma przy rozładunku wagonów.
Od razu po powrocie z niewoli nawiązał kontakty z podoficerami 14 pułku piechoty: chor. Janem Zarębskim, sierż. Antonim Jakubasem i sierż. Józefem Gulinem oraz zaangażował się w działalność konspiracyjną. Już od przełomu października i listopada 1939 działał w pionie wojskowym organizacji konspiracyjnej „Grunwald”, używając pseudonimów „Sztywny” i „Żbik” (prawdopodobnie już przed wojną Kazimierz Domeradzki włączony był w przygotowania do prowadzenia działalności dywersyjnej w ramach Tajnej Organizacji Konspiracyjnej „Grunwald”). Do „Grunwaldu” przystąpili wówczas także inni podoficerowie 14 pułku piechoty: chor. Aleksander Sidor, sierż. Władysław Winiarski, sierż. Kazimierz Wachowiak, sierż. Józef Gulin, plut. Wincenty Gołębiewski, plut. Stanisław Lewandowski i plut. Wojciech Chojnacki. W organizacji tej Kazimierz Domeradzki piastował funkcję zastępcy komendanta rejonu włocławskiego, którym był chor. Jan Zarębski.
Po rozłamie w „Grunwaldzie” odszedł z tej organizacji i w połowie 1940 został członkiem Bojowej Organizacji Ludowej, zajmując stanowisko zastępcy komendanta włocławskiego rejonu tej organizacji (komendantem włocławskiego rejonu BOL został chor. Jan Zarębski). Prowadził szkolenia wojskowe, w tym z zakresu sabotażu i dywersji. Organizował również punkty kontaktowe i system łączności na terenie Włocławka. Jednocześnie do połowy 1943 pełnił funkcję zastępcy komendanta włocławskiego rejonu Polskiej Armii Powstania. Mianowany przez dowódcę Polskiej Armii Powstania – Edwarda Słowikowskiego ps. „Biały Grot” – do rangi majora, nominacji tej nie przyjął.
W połowie 1943 wraz z grupą chor. Jana Zarębskiego opuścił struktury Polskiej Armii Powstania. Po scaleniu Bojowej Organizacji Ludowej z Armią Krajową, na wniosek mjr. Floriana Sokołowskiego ps. „Wandalin”, został w połowie czerwca 1943 awansowany do stopnia porucznika czasu wojny i powołany na stanowisko zastępcy komendanta Obwodu Włocławek AK. Równocześnie piastował funkcję zastępcy komendanta Inspektoratu Rejonowego AK Włocławek. W kadrze tego Inspektoratu znaleźli się również podoficerowie zawodowi 14 pułku piechoty: sierż. Antoni Jakubas, sierż. Stanisław Marynowicz, sierż. Władysław Winiarski, sierż. Kazimierz Wachowiak, sierż. Józef Gulin (pełnił funkcję oficera do spraw uzbrojenia – zbrojmistrza), plut. Wincenty Gołębiewski, plut. Stanisław Lewandowski i plut. Wojciech Chojnacki oraz starszy wachmistrz Stanisław Kraiński z 4 Pułku Ułanów Zaniemeńskich. Siedzibą sztabu rejonu było mieszkanie chor. Jana Zarębskiego przy ulicy Biskupiej 11 we Włocławku.
Od sierpnia 1943 Kazimierz Domeradzki odpowiadał za szkolenie wojskowe w sztabie komendy Inspektoratu Rejonowego Włocławek AK. Szkolił również harcerzy z włocławskiego hufca „Szarych Szeregów” oraz organizował służby kwatermistrzowskiego włocławskiego Obwodu AK. Podczas fali aresztowań przez Gestapo, która nastąpiła w czerwcu 1944, uniknął schwytania i ukrywał się (w swym mieszkaniu przy ulicy Ceglanej 16 miał urządzoną skrytkę). Nie uczestniczył już w dalszych pracach konspiracyjnych na terenie włocławskiego Obwodu AK. We wrześniu 1944 przerzucono go na teren powiatu lipnowskiego, gdzie dołączył do działających tam oddziałów Armii Krajowej. Pod koniec 1944 wstąpił w szeregi Narodowego Zjednoczenia Wojskowego (według rodzinnych wspomnień już wczesną wiosną 1943 uciekł przed aresztowaniem i ukrywał się w różnych miejscach, w tym u siostry Filomeny, a w marcu 1944 wrócił do mieszkania przy ulicy Ceglanej 16, gdzie do września 1944 chronił się w skrytce urządzonej w szafie).
Po wyzwoleniu Włocławka powrócił do tego miasta i zamieszkał z rodziną przy ulicy Szkolnej 8. Od 23 stycznia 1945 był zatrudniony w Zarządzie Miasta jako zastępca kierownika Wydziału Aprowizacji i Handlu. Pracował tam do II połowy tego roku (formalnie do 26 marca 1946) po czym został oskarżony o defraudację cukru. W wyniku śledztwa oczyszczono go z zarzutów (według części dokumentów za działalność w Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość wyrokiem Sądu w Bydgoszczy z dnia 3 października 1946 skazany został na 1 rok więzienia). Następnie pracował jako zaopatrzeniowiec w „Społem”. Zatrzymany na krótki okres czasu w kwietniu 1947, za nieujawnienie swej działalności konspiracyjnej. Zatrudnił się w Łodzi na kolei, gdzie pracował do października 1948, kiedy to aresztowano go za działalność w Narodowym Zjednoczeniu Wojskowym. Aresztowano wówczas również jego żonę i córkę Wiesławę, które po krótkim śledztwie zostały zwolnione. Dwa lata przebywał w areszcie i po pokazowym procesie w Rypinie, we wrześniu 1950, został skazany na dwa lata więzienia i pozbawienie praw obywatelskich. Po odbyciu wyroku zatrudnił się w Koninie przy hodowli trzody, ale po sprawdzeniu jego przeszłości został zwolniony. W 1954 zatrudnił się w Państwowym Gospodarstwie Rolnym w Ostaszewie (powiat Toruń), gdzie pracował do 1957. Ponownie aresztowany za „sprzedaż ziemniaków kwalifikowanych pracownikom” i skazany na dwa lata. Od 1960 pracował w fabryce Farb i Lakierów „Nobiles”.
Zmarł 11 października 1968 po ciężkiej chorobie (był już po amputacji nogi i przebytym zawale serca). Spoczął na włocławskim cmentarzu komunalnym – sektor: 84D, rząd: 4, nr grobu: 43.
Kazimierz Domeradzki został przez Rząd Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie odznaczony Krzyżem Armii Krajowej i Złotym Krzyżem Zasługi.
Kazimierz Domeradzki 26 grudnia 1928 zawarł we włocławskiej parafii wojskowej pw. św. Michała religijne małżeństwo z Marią (Marianną) Wawrzonkowską, córką Szczepana i Wiktorii z domu Przybysz (ur. 17 stycznia 1900 we Włocławku, zm. 2 września 1976 tamże). Ślubu udzielił ks. kpt. Antoni Kosiba (proboszcz parafii wojskowej), a świadkami byli sierżanci 14 pułku piechoty: Józef Balicki i Józef Nieoczym.
Jeszcze przed ślubem z ich związku narodziły się we Włocławku trzy córki: Wiesława Maria (ur. 17 stycznia 1924), Honorata (ur. 18 stycznia 1926) i Danuta (ur. 26 czerwca 1928). Po zawarciu sakramentu małżeństwa na świat przyszły we Włocławku dzieci: Bogusława Róża (ur. 7 września 1932), Waldemar Karol (ur. 4 grudnia 1934, zm. 2 lipca 1964), Jerzy (ur. 5 września 1939) i Włodzimierz Kazimierz (ur. 24 kwietnia 1943). Ósmym dzieckiem Kazimierza i Marii Domeradzkich był Leszek Czesław, zmarły 17 października 1930 w pierwszym miesiącu życia.